Spojrzenie, które leczy

Co wybiera Twoje wewnętrzne spojrzenie?

Samokrytyka dokłada napięcia i karmi osąd.
Bywa paliwem dla przejadania się, prokrastynacji, zachowań kompulsywnych, unikania doświadczeń, tworząc niejednokrotnie błędne koło (!).

A gdyby tak zmienić wewnętrzy wektor na ciekawość siebie?
To krok ku sprawczości, łagodności i miłości do siebie.

Ciekawość działa odwrotnie niż krytyk: poszerza perspektywę, jest łagodna w obyciu i może stać się katalizatorem zmiany.

„Czy moje ja naprawdę potrzebuje tego wewnętrznego, ostrego sędziego?

Co mi to realnie daje?

Gdybym zamiast siebie oceniać, spróbowała siebie zrozumieć - co zauważę?”